niedziela, 20 lutego 2011


Satysfakcja z życia.

4 komentarze:

  1. Sytuacja fajna, kadr jak na spontaniczną fotę dobry.
    Co do realizacji tematu to mocno naciągane zdjęcie.

    Natomiast technicznie marne. Kiepsko naświetlone albo kiepsko wyPSione, w zasadzie same białe i czarne plamy.
    Szumi a to przecież tesco lampy walą z każdej strony.

    Jak zwykle pojechałam :)

    Ps. Tak jak poprzednie zdjęcie w b&w jest ciekawe, bo są piękne przejścia szarości, wydobywa się faktura lampy, tak tu wydaje mi się to mocno naciągane i daj żyć suwakowi od kontrastu, nie ciśnij go tak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle z tymi tematami sie nie mozemy dogadać :P
    Tesco: MASA ludzi i MASA wszystkiego - centrum wielkich MIAST :D Maszyny krązą jak sępy (samochody), i równiez jeżdza po sklepie roznosząc produkty.
    Dlatego JA uważam, ze super pasuje temat :)
    A zdjęcie rzeczywiście spontaniczne, bo jak zobaczyłem mine tej kobiety, to sie opzreć nie mogłem :D

    Co do jakosci zdjęcia to zreczywiscie nie był najlepiej doświetlony, a reszte zobacze pozniej w domu :P moze zreczywiscie pzresadziłem z contrastem :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu muszę Nicholasa poprzeć Agato... czepiasz się :P temat jak dla mnie pasuje, Miki miał fajny pomysł - byłem przy tym zdjęciu :]

    Szumów nic widzę za wiele, a wyglądają ładnie, jak ziarno więc też się nie zgodzę ;) a kontrast... no jest spory ale dzięki te,u zdjęcie ma urok. I jak sama zauważyłaś łądne są te przejścia. Ja tak nie umim...

    Mina tej babki i ta karteczka "Spytaj o kartę CLUBCARD" i te numerki z tyłu... super to wyszło. Trochę tak żyjemy, jak cielaki w swoich sektorach... :-/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuba napisałam właśnie że na tym zdjęciu przejść brak, na zdjęciu Mikiego do Ognia owszem.

    OdpowiedzUsuń